Forum Tatoo & Piercing Strona Główna
  FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 
Ryba znaczy Szatan?!

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Tatoo & Piercing Strona Główna -> Tatuaż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
widoo
Site Admin
Site Admin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Podlasie

PostWysłany: Sob 23:16, 22 Kwi 2006    Temat postu: Ryba znaczy Szatan?!
Zastanawiałem się nad dosyć niewygodnym i nie poprawnym tematem. Kościół a tatuaż. Mówię oczywiście o tym, który jest ogólnie przyjęty i jedynie słuszny. Podobno jesteśmy w 95% katolikami więc nie rozumiem dlaczego się tak oszpecamy. W średniowieczu kościół dopuszczał tatuaż jako piętno dla przestępców lub niewolników. Lecz pielgrzymi docierający do ziemi świętej (Jerozolima) również na pamiątkę wykonywali sobie tatuaż. Nie za bardzo rozumiem to święte oburzenie z powodu tatuażu, nie wiem gdzie leży jego przyczyna. W zasadzie rozumiem jedno z tłumaczeń: jest to poprawianie Boga. No ale czy operacje plastyczne, niekiedy ratujące ludziom życie (nie umierają w samotności) też są złe? Ja nie chcę niczego podważać i kpić sobie z czyjejś wiary lecz się pytam: Skąd to stanowisko? Czy jest to uwarunkowane stwardniałym, watykańskim betonem, który ledwo przełkną "Władcę Pierścieni" (film o magii i potworkach czyli czarna magia i Szatan) czy waszym osobistym przekonaniem?
Jeszcze jedno tłumaczenie, mówi, że ciało człowieka jest świątynią Chrystusa. No i fajnie. Jeśli ta świątynia jest przyozdobiona, a jeszcze lepiej jeśli są to motywy religijne, to czemu nie? Tak, jest to ingerencja w dzieło boże, ale już za czasów Chrystusa i dużo wcześniej ludzie poddawali się modyfikacjom ciała i wtedy nikomu to nie przeszkadzało. Było to stałym elementem kultury. Szerzenie zdania, że tatuaż jest czymś złym, to jakby wyrzucanie kawałka historii samych nas. Na dodatek malowanie ciała i tatuowanie jest tak stare jak gatunek ludzki. "Gdyby Bóg chciał abyśmy byli wytatuowani, to byśmy się tacy rodzili." A jeśli wymaga od nas myślenia i pozwolił nam wybrać? Nie ukrywam, że mam obrzydzenie do księży. Najpierw grzmi z ambony jak to jest biednie w naszym kraju, a jaki to rząd jest podły, po czym wsiada do swojego Merca i liczy kasę z tacy, z której państwo nie zobaczy złamanego grosza, bo nie ma podatku na tacolotka. No i the best of all ze swoim bursztynowym ołtarzem i antysemickimi poglądami. Jest to szczyt hipokryzji, "twór" wyhodowany na krwawicy "Solidarności" szastający na lewo i prawo kasą, a kościół musi się wstydzić. Jakim prawem wtrącacie się do nas, nie znając kompletnie tematu?! Pomijam wasz nos w kobiecej pochwie (ponoć macie celibat), wasze dywagacje o szalejących feministkach i świństwie, jakim są środki antykoncepcyjne (lepsze są 14 letnie matki?!).Z tatuażu nie będziecie mieć pieniędzy, więc po co jest wasz głos w tym temacie? A może to jest powód waszego zacietrzewienia? Gdybyście zaakceptowali tatuaż może powstałby nowy kierunek w seminarium.
Jak zwykle jest też druga strona medalu. Spotkałem ludzi głęboko wierzących i wytatuowanych. Traktujących z przymrużeniem oka, księdza podczas kazania. Zmęczonych mieszaniem się instytucji do każdego aspektu życia. Pismo Święte mówi o modyfikacjach ciała, ale niezbyt pochlebnie. "Nie będziecie nacinać skóry ani strzyc włosów nad czołem po umarłym" (Księga Powtórzonego Prawa 14,1) "Weźmiesz szydło, przekłujesz mu ucho [przyłożywszy je] do drzwi, i będzie ci niewolnikiem na zawsze" (Księga Powtórzonego Prawa 15,17) Nie jest to chwalenie modyfikacji, ale mowa o tym, że istniały już dużo wcześniej. Fakt, na tamte czasy, tatuaż był zarezerwowany dla niewolników. Jest jednak kwestia sporna: teologowie nie bardzo wiedzą jak wyjaśnić fakt, że św. Paweł mógł być tatuowany. "Odtąd niech już nikt nie sprawia mi przykrości; przecież ja na ciele swoim noszę blizny, znanej przynależności do Chrystusa" (List do Galatów 6,17)
Można przypuszczać, że faktycznie mogły być to tatuaże lub tylko wypalanie blizn. Pierwsi chrześcijanie byli tatuowani. Były to inicjały związane z imieniem Chrystusa. X lub J.N - Jezus Nazarejski, jagnię, krzyż lub ryba - po grecku Ichtys co stanowiło akrostych wyrazów: Jezus - Chrystus - Theu - Soter. Andrzej Jelski w książce "Tatuaż" wykazuje, że tatuaż u pierwszych chrześcijan występował. Według Jelskiego, pisze o tym Prokopiusz z Gazy. Wielu chrześcijan nosiło znak T mający przypominać krzyż, imię Chrystusa, monogram XP lub znak krzyża na ramionach.
Jak widać, tatuaż był znakiem rozpoznawczym. Jeśli ktoś ma na plecach wytatuowany krzyż, wyznaje dobitnie swoją wiarę i poświęcenie, a nie kpi sobie ze "świątyni Chrystusa". Tatuaż nie zagrozi ocaleniu waszej duszy.
Tatuowanie sobie pentagramów, wizerunków diabła nie jest dla mnie wyznaniem wiary. Raczej modą i rodzajem wypowiedzi artystycznej. Owszem, widziałem wzory ośmieszające księży lub samego Chrystusa, nie wszyscy są katolikami. Antyklerykał też może wygłosić swoje przekonania w ten sposób, rzecz gustu. Podobnie jak i faszysta, anarchista czy socjalista bądź patriota. Patrząc na to zagadnienie od tej strony, dochodzę do wniosku, że tatuaż powinien być wręcz wskazany wśród wyznawców. Oczywiście tych, którzy to lubią. Próby "waszego" sterowania każdą dziedziną życia są jak sól w oku, przeszkadzają. Pozwólcie się wypowiedzieć każdemu, nie tylko za pomocą słów bądź pisma. Niech każdy kto do tej pory się zastanawiał, czy tatuaż jest niezgodny z wiarą, pokaże jak bardzo wierzy. Jeśli 2000 lat temu takie wyznanie wiary było dopuszczalne i propagowane to dlaczego teraz ma zniknąć? Inny motyw niż religijny też nie stanowi problemu. Tatuaż jest potępiany w oparciu o założenie, iż jest to pogański wymysł, ale ilu dzisiaj jest Słowian wierzących w swoje bóstwa? Niewiele. Tatuaż jako bezeceństwo, to niemal pozostałość po średniowieczu. Jak wiele rzeczy w kościele, bo łatwiej steruje się, jak wiemy, "ciemnym" społeczeństwem. Tak czy inaczej, tatuaż nie jest problemem w byciu katolikiem. Musi jednak być on wykonany z wyobraźnią, bo brak wyobraźni, Bóg potępia chyba najbardziej. Skoro świątynie z kamienia są ozdabiane, to nich i ta najważniejsza świątynia będzie piękniejsza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Tatoo & Piercing Strona Główna -> Tatuaż Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group Boyz theme by Zarron Media 2003



Regulamin